Udało mi się ,,dorwać" twarz mojej przyjaciółki i wymalować na niej coś więcej niż drobną kreskę linerem, co zwykle gości na jej twarzy. W sumie to dziwne, że jak na tak długi staż naszej przyjaźni to był dopiero 3 raz kiedy maziałam po jej twarzy. No ale cóż, jeżeli ktoś ma tendencje do wyprowadzania się poza miasto to potem już tak wychodzi ;) Weronika (owa przyjaciółka) wymarzyła sobie niebieski makijaż, a więc taki stworzyłam. Myślę, że można to trochę podciągnąć pod wyciągnięty niebieski smokey eyes. Makijaż raczej imprezowy niż dzienny, no chyba, że ktoś lubi w takim kolorowym makijażu wychodzić do warzywniaka ;)
Koniec gadania, teraz porcja zdjęć:
(Nie mam zielonego pojęcia, dlaczego po wstawieniu zdjęcia na bloggera, w kąciku oka pojawia się coś czarnego... Normalnie na zdjęciu nie ma niczego takiego : / )
Kosmetyki, których użyłam:
* Rimmel, Lasting Finish, 100 Ivory
* Maybelline, Affinitone Concealer, 01 Nude Beige
* Essence, All About Mat! Fixing Loose Powder
* Essence, Silky Touch Blush, 20 Babydoll
* The Balm, Bahama Mama Bronzer
* Kobo Eyeshadow, 121 Deep Sapphire
* Paleta Sephora Color Daze Blockbuster
* Yves Rocher, Matte Tri-Tone, 30 Prune Rose
* Maybelline, Eyestudio Lasting Drama Gel Eyeliner, 01 Black
* Maybelline, The Rocket Volume Express Waterproof Mascara
* Kiko, Smart Lipstick, 902 Pastel Pink
* Essence, Lipliner, 11 In The Nude
EDIT: Zapomniałam o rzęsach ;) Ardell, Demi Wispies
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz